Żar leje się z nieba. Nie narzekam, a przynajmniej się staram. Tak długo wyczekiwałam lata. Organizm mi się jednak trochę buntuje. Kiepsko to znoszę niestety. Na nic nie mam siły i śpię po trzynaście godzin. Nawet mi się nie chce…
Być może moja nowa spódnica wygląda na bardzo zwyczajną, ale dzięki jej prostocie mogę sobie pozwolić na komponowanie jej z dowolnymi dodatkami. Dzięki temu, że jest bez paska, mogę nosić do niej taki pasek, jaki będę chciała. To że nie…
Pepitka zawsze kojarzyła mi się z eleganckimi kobietami. Sama jednak nie byłam nią kiedyś zachwycona. Ale człowiek dojrzewa i z czasem dostrzega prawdziwe piękno. Spory czas temu kupiłam szyfon w pepitkę (no może nie jest to taka do końca pepitka,…
Wyjechałam na weekend. Przed wyjazdem zrobiłam zdjęcia nowej spódnicy (tak, coś mnie wzięło na spódnice) z zamiarem opublikowania ich dla Was w sobotę, tyle że nie zgrałam ich na dysk. Na miejscu okazało się, że nie wzięłam aparatu, a że…
Lubię róż, może nie jakoś wybitnie, ale lubię go czasem założyć. A ponieważ po moim ostatnim remanencie w szafie nie została mi ani jedna różowa rzecz postanowiłam zmienić ten stan rzeczy. Uszyłam sobie spódniczkę w kolorze intensywnego różu. Górna warstwa…