Wyjeżdżam! Na wakacje, na tydzień. Dlatego też pozwoliłam sobie na uszycie ostatnich w tym sezonie letnich spódnic. Jedna pudrowa i romantyczna, druga nieco folkowa i kolorowa. W zasadzie była to przeróbka, obydwie były wcześniej sukienkami. Zauważyłam, że w te wakacje…
Nie musiałam długo czekać, żeby przetestować nowy gorset 🙂 Szkoda mi będzie tej pogody, bo letnią garderobę lubię chyba najbardziej. A tak, znowu będę nosić dwie pary skarpetek, klnąc pod nosem, że i trzecia by nie zaszkodziła. Pomijając jednak fakt,…
Za późno, bo powinnam go mieć już na początku lata. Miałam tyle letnich planów na szycie i mało co zrealizowałam. Teraz zbliża się jesień i tak sobie myślę, że może w moim przypadku powinnam zacząć szyć już na przyszłe lato,…
Ponieważ nie pokazywałam wam jeszcze, choć obiecałam, mojej asymetrycznej spódnicy, postanowiłam nadrobić zaległości. Akurat dzisiejszy upał skłonił mnie do jej założenia. Bluzkę którą mam na sobie uszyłam ostatnio, choć nie wiem po co jak się lato kończy. Jest z cieniutkiej…
Co prawda lato się kończy, ale ja postanowiłam sobie przerobić szorty. Miał być efekt ombre. W domu miałam jedynie domestos – resztkę domestosu w zasadzie. Ucięłam więc jakieś gatki, w których już nie chodziłam i pomknęłam do łazienki. Niestety kompletnie…