Dzisiaj wyszłam z domu wcześniej niż zwykle. Zwiedziona przez wdzierające się przez moje okno promienie słońca, ubrałam się lekko niczym na spacer po porcie. Zawiodłam się jednak kiedy moje płuca wypełnił zapach zbliżającej się jesieni. Uświadomiłam sobie, że kolor słońca nie jest już taki jak na początku lata, że zieleń wokół mnie łapczywie korzysta z ostatnich jego promieni, że wkrótce spadną liście, a do domu będę wracać po zmroku w kaloszach i z parasolką.
Powinnam mieć dla was zdjęcie przy żaglówkach, na tle zachodzącego słońca, tymczasem nie mam nawet skrawka niespokojnej tafli wody. Jedynie ja – niczym dziewczyna marynarza, szukająca właściwego statku.
Jak już wspominałam, ostatnio wciągnęła mnie biżuteria, tak więc:
naszyjnik i bransoletki – Purple Orchid
sukienka – Mosquito
szpilki – ZARA
kapelusz – Centro
Bransoletka z białych koralików z misiem jest w moim stylu. Bardzo mi się podoba!
Naszyjnik cudny, tak myślę czy nie odgapic:) Stylizacja boska jako calość boska!!
Dziękuję! 🙂 Naszyjnik odgapiaj – pomysł na splatanie ze sobą różnych błyskotek sama odgapiłam 😉
Masz figurę modelki! Przepiękna biżuteria 🙂
nie chcesz sprzedac sukienki ? 🙂
Jak zwykle wyglądasz świetnie! Ale tym razem moje serce skradły szpilki i kapelusz! 🙂
Uwielbiam paski i kreacja bardzo mi się podoba – szczególnie zestawienie pasków poziomych i pionowych. A że pogoda już się kończy to fakt, już nawet kalendarzowo mamy jesień…
Bardzo ciekawa, ładna stylizacja
Połączenie 3 kolorów zawsze się sprawdza 🙂 Super 🙂 Myślę, że taka sukienka *** też by się wpasowała w ten klimat. Pozdrawiam.
Super buty 😉
Bardzo kobieca stylizacja! i kapelusz super!!!