Często dostaję od was maile z pytaniami:
– jak ładnie wykończyć ubrania?
– co zrobić, żeby ubrania po lewej stronie wyglądały jak te ze sklepu?
– czy moja maszyna ma overlock? itp.
Często też zastanawiacie się, czy wasza maszyna jest w porządku bo ścieg owerlokowy nie działa tak jak tego oczekiwałyście. Pomyślałam, że napiszę dla Was poradnik 🙂 Korzystałam specjalnie z ciemnych nici, na jasnej tkaninie, aby ściegi były dla was dobrze widoczne.
1. Ścieg owerlokowy a Overlock
Ubrania kupowane przez nas w sklepie mają brzegi tkaniny obszyte na overlock-u. Jest to rodzaj maszyny, dzięki której można uzyskać właśnie taki specyficzny szew. Doskonały do szycia dzianin – zachowuje jej rozciągliwość.
Overlock (taki do użytku domowego) wygląda mniej więcej tak:
Ten jest 4-nitkowy (korzysta z czterech szpulek nici – jedna nie wystarczy) ;). Overlock podczas szycia ścina nadmiar materiału. Szycie na overlocku możecie zobaczyć w poniższym filmie.
Tak wyglądają tkaniny wykończone (zszyte) overlockiem:
Niestety, ściegi owerlokowe w maszynach do szycia to coś zupełnie innego. Jest to po prostu ścieg, który jest można by powiedzieć, że nieco ozdobny, a także rozciągliwy. W mojej maszynie ściegi owerlokowe wyglądają tak:
Jak widzicie, różnica jest znacząca i nie oczekujcie niestety, że rezultat będzie lepszy. Ja nie przepadam za tymi ściegami. Zazwyczaj do obrzucenia brzegu korzystam ze zwykłego zygzaka. Wygląda on dla mnie jednak lepiej niż powyższe i też jest (choć może nieco mniej) elastyczny.
Niestety do overlock’a mu daleko. Dlatego często by moje szwy po lewej stronie wyglądały ładnie wykorzystuje poniższe sposoby. To z którego skorzystam zależy od materiału i tego co szyję.
Sposób pierwszy
Zszywamy dwie tkaniny złożone do siebie lewa strona do lewej (czyli szyjemy po prawej) w odległości ok. 1/3 zapasu od brzegu (np. jeśli zapas wynosi 1 cm – to 3 mm od brzegu)
Teraz rozkładamy tkaninę i składamy wzdłuż szwu ale tym razem prawa strona do prawej.
lewe strona tkaniny
Szyjemy w odległości ok. 2/3 zapasu szwu ( jeśli zapas wynosi 1 cm – to 6-7 mm od brzegu) po lewej stronie.
Dzięki temu otrzymujemy ładny rulonik po lewej stronie. Tak zszyłam na przykład spódnicę:
Sposób drugi
Zamiast obrzucać szew zygzakiem podwijamy go i szyjemy.
Teraz gdy chcemy zszyć dwa kawałki materiału składamy je prawa do prawej i szyjemy wzdłuż podłożonego brzegu.
Otrzumujemy zszyte ze sobą kawałki materiału (na zdjęciu lewa strona).
Wystarczy teraz rozprasować szew 🙂
Poza tym w niektórych przypadkach możecie także wykończyć brzeg materiału lamówką (poniżej obszyty nią tiul).
Brzegi ciuszków natomiast (jak dół spódnicy, rękawki bluzki) po prostu podkładam (podwijam) dwa razy.
Czarno biały szyfon – widok po stronie lewej
Biała satyna – widok po stronie prawej.
Mam nadzieję, że poradnik okaże się choć trochę przydatny.
Dzięki za poradnik. Szukałam czegoś takiego od dłuższego czasu.:)