Zobacz moje pomysły na to, jak przerobić ubrania, które od dawna leżą nieużywane w waszej szafie. Często są one przecież nie zniszczone, mają świetny materiał, jedynie fason nam się znudził albo przestał być modny.
Tuż po porodzie nie szyłam bo wydawało mi się, że dzień jest dla mnie i tak dwa razy za krótki, więc jak tu jeszcze na szycie znaleźć czas? Potem czekałam, aż ustabilizuje mi się waga, bo nie chciałam czegoś uszyć…
Udało mi się skończyć żakiet i aksamitną sukienkę i nawet bluzkę! Tak jak obiecałam, tak zrobiłam – fotki podmienione. Niestety jakość też nie powala. Mam w domu strasznie kiepskie światło. Przeraża mnie wizja blogowania zimą… Na zdjęciu poniżej żakiet już…
Wraz z nadejściem jesieni wzrosła we mnie ochota na szycie, a jeszcze jakiś czas temu zabierałam się do niego bardzo niechętnie. Może to dzięki wakacjom? Wróciła mi także energia do „wyglądania”. Miałam taki moment, że nic mi się nie podobało,…
Wróciłam. Szybko minęło, ale niesamowicie wypoczęłam przez ten tydzień. Na nic jednak zdało się moje szycie. Upał przyczynił się do tego, że najczęściej chodziłam w kostiumie kąpielowym, a w razie konieczności zarzucałam na niego jakąś przewiewną tunikę. Napisałam jednak, że…
Wyjeżdżam! Na wakacje, na tydzień. Dlatego też pozwoliłam sobie na uszycie ostatnich w tym sezonie letnich spódnic. Jedna pudrowa i romantyczna, druga nieco folkowa i kolorowa. W zasadzie była to przeróbka, obydwie były wcześniej sukienkami. Zauważyłam, że w te wakacje…