Rzeczy, które wyszły z „pod mojej igły”, ale wykrój na nie to już nie moja praca. Zazwyczaj są to ubrania uszyte na podstawie wykrojów z Burdy.
Od kilku miesięcy wykroje w Burdach do mnie nie przemawiają. Są albo nie w moim stylu, albo powtarzają się (różni się tylko jakiś mały szczegół), albo są na tyle proste, że w zasadzie to i bez wykroju bym sobie poradziła.…
Witajcie w Nowym Roku! Życzę wam mnóstwo szczęścia, wspaniałych rzeczy spod igły i pełnej szafy z której cokolwiek wybierzecie, będzie fantastyczne! Wybaczcie mi tak długą nieobecność, ale zrobiłam sobie sporo wolnego od szycia i w ogóle od pracy. Teraz wypoczęta…
Kilka osób prosiło, żebym pokazała jak na mnie wygląda kimono w pepitkę, więc oto i ono. Wybieraliśmy się wczoraj na Wigilię do przyjaciół, więc pomyślałam, że założę do niego spódnicę z wysokim stanem. Przez to jednak nie zobaczycie kimona w…
Witajcie. Już myślałam że będę miała trochę więcej czasu na szycie, ale jednak się pomyliłam. Staram się wygospodarować jakiś czas i w tym czasie coś tam sobie tworzę. mimo, że wolę pokazywać rzeczy skończone, pokażę wam żakiet, nad którym obecnie…
Pepitka to piękny i ponadczasowy wzór. Najczęściej widujemy go na wełnianych płaszczach i żakietach. Kilka dni temu znalazłam szyfon z nadrukowaną średniej wielkości pepitką i niesamowicie się nim zauroczyłam. Pomyślałam, że wezmę jeszcze trochę szyfonu w kolorze pięknego mocnego różu. …