Szukałam i szukałam tego bębenka. Najwyraźniej jednak zdecydowanie lepiej wychodzi mi w życiu chowanie niż znajdywanie. Poszłam więc za waszą radą i zamówiłam nowy. Nazbierało mi się w międzyczasie tyle pomysłów i zaległości. Jako pierwsze poszły pod igłę wyczekiwane poduszki…